Déjà vu doczekało się wyjaśnienia. Jak zrozumieć to zjawisko?

Gdzieś to już widziałem, czyli jak jednym zdaniem opisać déjà vu. Zapewne każdy z nas doświadczył kiedyś tego zjawiska, a dzięki naukowcom możemy lepiej zrozumieć, czym ono w ogóle jest.
Déjà vu doczekało się wyjaśnienia. Jak zrozumieć to zjawisko?

Gdybyście jednak nigdy nie mieli do czynienia z tym fenomenem, to warto dodać, iż jest to bardzo przekonujące poczucie, że doświadczyliśmy już danej sytuacji, choć nie jesteśmy w stanie wskazać, kiedy i w jakich okolicznościach miało to miejsce. Na przestrzeni lat pojawiło się wiele teorii mających wyjaśnić, czym jest déjà vu. Ich autorzy doszukiwali się między innymi wpływu problemów umysłowych, dysfunkcji mózgu czy też tego, co wydaje się chyba najbardziej intrygujące: wspomnień po naszych poprzednich wcieleniach.

Czytaj też: Seryjni mordercy zaczęli znikać. Zmieniła się też proporcja płci. Zaskakujące wnioski z analiz bazy danych

Jednym z wiodących naukowców związanych z tym zagadnieniem jest Alan Brown, który przeanalizował wyniki badań poświęconych déjà vu. Gdy wziął pod lupę rozmowy z osobami doświadczającymi tego zjawiska, spostrzegł, że najczęstszym czynnikiem wywołującym opisywane uczucie jest miejsce wydarzeń lub same wydarzenia, natomiast druga w kolejności pozostaje rozmowa. Co więcej, średnio 3/4 respondentów w pewnym momencie miało do czynienia z déjà vu.

Badaniami nad zjawiskiem déjà vu zajmował się między innymi Alan Brown

Swój udział w badaniach nad déjà vu ma też Anne Cleary z Uniwersytetu Stanowego w Kolorado. Wraz ze współpracownikami postawiła sobie za cel sprawdzenie hipotez dotyczących możliwych mechanizmów stojących za tym fenomenem. Jedna z takowych liczy niemal sto lat i zakłada, iż déja vu może wystąpić, gdy istnieje przestrzenne podobieństwo między danym miejscem, a tym przywołanym z pamięci. Jak to wyjaśnić? Najprawdopodobniej układ przestrzenny w wybranej lokalizacji jest podobny do tego, który kiedyś już widzieliśmy.

Oczywiście podobieństwo jest na tyle zawoalowane, że nie możemy przypomnieć sobie konkretnego wspomnienia, które przyszło nam na myśl. To z kolei daje poczucie, iż byliśmy już w danym miejscu, choć nie wiem, kiedy się to wydarzyło. To z kolei potęguje wrażenie, że miejsce, w którym akurat przebywamy, jest nam dobrze znane. Nawet, jeśli w rzeczywistości nigdy wcześniej w nim nie byliśmy.

Czytaj też: Chemia klik, czyli rewolucja w syntezie organicznej z Nagrodą Nobla w dziedzinie chemii 2022

Aby nie ograniczać się wyłącznie do sfery rozważań, Cleary i reszta zespołu wykorzystali wirtualną rzeczywistość do “umieszczenia” ludzi w różnych sceneriach. Dzięki temu naukowcy mieli możliwość sterowania tymi lokalizacjami, na przykład poprzez zmianę układu przestrzennego czy też jego kopiowanie. Okazało się, że prawdopodobieństwo wystąpienia déja vu było większe, gdy uczestnicy eksperymentu znajdowali się w miejscu zawierającym ten sam układ przestrzenny, co wcześniejsza scena, którą widzieli, choć niezbyt dokładnie zapamiętali. Oczywiście czynników warunkujących występowanie tego zjawiska może być więcej, jednak ten wydaje się stanowić podstawę całego fenomenu.